problemy przedszkolne

WITAM
JA TEŻ MAM WIELE ZASTRZEŻEŃ DOTYCZĄCYCH FUNKCJONOWANIA PRZEDSZKOLA DO KTÓREGO CHODZI MOJE DZIECKO.PRZEDE WSZYSTKIM DZIECI W TYM PRZEDSZKOLU NIE DOSTAJĄ PICIA POMIĘDZY POSIŁKAMI,ZEBRANIA Z RODZICAMI SĄ ORGANIZOWANE TYLKO RAZ -NA POCZĄTKU ROKU SZKOLNEGO A PIENIĄDZE Z KOMITETU RODZICIELSKIEGO NIE SĄ ROZLICZANE Z RODZICAMI. KADRA PEDAGOGICZNA TEŻ BUDZI WIELE KONTROWERSJI,BO CZY UWAŻACIE ZA NORMALNE,ŻE PANI KRZYCZY NA DZIECKO TYLKO DLATEGO ŻE BOLI JE BRZUSZEK?

Uwagi są celne i pare zastrzeżeń, które powinny ulec poprawie. Jest to całkowitą racją, że dzieci powinny być uczone piosenek (ostatnią piosenką jaką słyszałam była w maluszkach) teraz nie słyszę żadnych wierszyków ani piosenek.
Ważne jest jednak to aby ten adres był udostepniony wszystkim rodzicom w przedszkolu i również nauczycielom tak aby oni również mogli i mieli prawo poznania opini nas rodziców. Forum jest anonimowe, jesteśmy dorosli i problemy trzeba rozwiązywać wspólnie.
Nasze komentarze nam nic nie pomogą a jeszcze bardziej nas będą frustrować i niepokoić.

Proponuje aby adres w sposób jawny został wywieszony na tablicy przedszkola i dążmy do ulepszeń wspólnie z nauczycielami.

Pozdrawiam,
Mama_1

Nadal powracamy do punktu wyjścia. Nasze uwagi musza poznać również nauczyciele!! inaczej nic nie zmienimy
Strona naszego forum musi byc powieszona na tablicy w przedszkolu - myśle, że się ze mną zgodzicie.

Ustalmy termin np najbiższy poniedziałek tj 9 Marca - wszyscy rodzice powinni znać adres forum i opisać swoje uwagi. W tym celu adres forum musi być umieszczony na tablicy przedszkola tak aby nauczyciele również mogli poznac nasze opinie....inaczej nic nam to nie da.

Pozdr,
Mama_1

Drogie mamy,

Wyznacznikiem tego jak jest w przedszkolu są przede wszystkim nasze dzieci. Jeśli dziecko chętnie bez płaczu maszeruje do przedszkola to chyba nie jest tak źle...

Tak jak już pisała jedna z mam jedzenie jest bardzo dobre, Panie dopingują dzieci w zjedzeniu obiadku cukierkiem lub naklejką - i to działa:) po powrocie dziecka z przedszkola jestem uwolniona od gotowania.

Są oczywiście i minusy - na zebraniu we wrześniu Pani Dyrektor obiecała wyjazd do teatru, kina.. - mamy marzec a dzieci nigdzie nie były.
Co miesiąc przekazujemy pieniądze na komitet jest bardzo mało teatrzyków, zatem faktycznie na co wydawane są pieniądze z komitetu?
(dzieci też nie mówią o nowych zabawkach)

Nawiązując do picia - moje dziecko przyznało się, że pije w łazience wodę z kranu. Rozmawiałam o tym z Panią pokazała mi wodę w pokoju (litrową butelkę) Może dobrze byłoby rozważyć postawienie na korytarzu baniaczka z wodą i kubeczkami jednorazowymi dziecko nie będzie skrępowane że musi prosić o picie będzie samo sobie nalewało.

Pozdrawiam,

Witam

Czytam to wszystko i nie ukrywam,że jestem  bardzo zdziwiona. Skąd tak nagle większość mam uzbierała tyle zarzutów w stosunku do tego przedszkola jak i kadry pedagogicznej. Jestem też mamą dziecka chodzącego do tego przedszkola i nie narzekam. A Panie tylko o tym, że dzieci nie wychodzą na spacer, nie uczą się nowych wierszyków, piosenek, nigdzie nie jeżdżą na wycieczki, nie piją między posiłkami itd itd. Ale czy któraś z mam zastanowiła się nad tym gdyby dzieci wychodziły na teren gdzie w obecnej porze nie jest on suchy?
Oczywiście sytuacja odwróciłaby się bo Panie miałyby pretensje, że dziecko jest mokre i brudne. Wyprzedzam już pytanie dlaczego więc nie chodzą do parku? A to dlatego , że w parku na dzieci też czekają liczne niespodzianki takie jak psie odchody na trawnikach jak również na chodnikach. Jedyne co mi przychodzi do głowy to po prostu zabierzmy dzieci na spacer po Piasecznie będą naprawdę zachwycone!!!!!
Ja osobiście nie życzę sobie żeby moje dziecko chodziło po mokrym terenie jak i zanieczyszczonym parku.
Z tego co zauważyłam kiedy zaczyna być cieplej dzieci dużo czasu spędzają na terenie. A tak w ogóle małe pytanko do rodziców gdzie wy spacerujecie w weekend z dzieckiem czy przypadkiem nie jest to supermarket?
Pomysł postawienia dystrybutora z wodą też nie jest najlepszy to nie są dzieci szkolne.  Jak wyobrażacie sobie,żeby 4-5 latek wychodził z sali na korytarz i nalewał wodę do kubeczka, przecież żadna z Pań go samego nie wypości, więc będzie musiał iść z Panią woźną bądź nauczycielką i co wtedy nie będzie się krępował poprosić o wodę? Postawienie takiej wody w salach "żeby dziecko się nie krępowało" wiąże się z wydatkiem, którego rodzice na pewno nie pokryją, I jeszcze jedna rzecz taka woda powinna być świeża a czy dzieci wypiją jej aż tyle?
No i sprawa wyjazdów, za co te dzieci mają wyjeżdżać? Opłacenie rytmiki, teatrzyków różnych bali w przedszkolu to co naprawdę zostaje?Jeżeli chodzi o rytmikę to tak naprawdę płacimy najmniejszą stawkę, koleżanka ma dziecko w innym przedszkolu i tam stawka wynosi 35zł a u nas 12 zL
Bardzo się cieszę,że jutro odbędzie się zebranie na którym mam nadzieję wyjaśnimy wszystkie wątpliwości.A jeżeli ktoś uważa, że to przedszkole jest nie odpowiednie dla jego dziecka to może poszukaj mu kochana mamo innego "może prywatne", które będzie zapewne o wiele tańsze i będzie miało same luksusy!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam wszyskie mamy.

WITAM DROGICH RODZICÓW

BARDZO SIĘ CIESZE ŻE JEST PAŃSTWA ZAINTERESOWANIE , TYLKO NIE UKRYWAM ŻE SPODZIEWAŁAM SIĘ WIĘKSZEJ FREKFENCJI I PODZIELENIA SIĘ SPOSTRZEŻENIAMI TAK DOBRYMI JAK I ZŁYMI . ZGADZA SIĘ ŻE DO TEJ PORY BYŁO WIĘCEJ ZŁYCH NIŻ DOBRYCH ALE MOŻE TO SIĘ ZMIENI PO ZEBRANIU I PO PODJĘCIU PARU TRAFNYCH TAK MYŚLĘ DECYZJI.PROWADZĄCA  ZEBRANIE BYŁA BARDZO POZYTYWNIE NASTAWIONA I MOŻE DLATEGO POSZŁO SPRAWNIE I UGODOWO. PARE MAM PORUSZYŁO DRĘCZĄCY NAS PROBLEM KOMITETU I BRAKU PIENIĘDZY CO ZA TYM IDZIE BRAK WYCIECZEK DZIECI , MOŻE TERAZ WSPÓLNYMI SIŁAMI I POMOCĄ CHETNYCH MAM UDA NAM SIĘ COŚ ZROBIĆ CHOCIAŻ NA PARE MIESIĘCY PRZED KOŃCEM ROKU SZKOLNEGO , MAM NADZIEJE ZE PAŃSTWO ODNIESLI TAKIE SAMO WRAŻENIE ŻE ZEBRANIE TO SPORO WNIOSŁO I PRZYNIESIE OWOCNE SKUTKI . 

                                                                                                                                          RODZIC


CO DO NAUKI DZIECI PIOSENEK I WIERSZYKÓW TO POKAZ JAKI BYŁ NA DZIEŃ BABCI BYŁ ŻENUJĄCY , JESZCZE W ZESZŁYM ROKU TEN SAM WYSTĘP WSPOMINAM DUŻO LEPIEJ.OGÓLNIE IMPREZA BARDZO MIŁA , BABCIE BYŁY ZADOWOLONE ,  DZIECI ZROBIŁY DROBNE PREZENTY .

ZGADZAM SIĘ ŻE DOSYĆ KRYTYKOWANIA ALE JESZCZE TYCH POZYTYWNYCH ZMIAN WIDZĘ MAŁO . DOBRE JEST TO ŻE JEST PRZEPŁYW INFORMACJI MIĘDZY RODZICAMI , ALE JESZCZE MAŁO MAM SIĘ TYM ZAINTERESOWAŁO A I NIE KTÓRE MAJA INNE ZDANIE .

CO DO KOMITETU PŁACI KAŻDY MNIEJ LUB WIĘCEJ MOŻE JAK RODZICE ZOBACZĄ ŻE TE PIENIĄŻKI NIE GINA TYLKO SĄ WYKORZYSTYWANE NA DZIECI  TO NIE BĘDZIE IM SZKODA ZAPŁACIĆ ODRĘBNIE ZA RYTMIKĘ  , JA TAK ZROBIĘ . W INNYCH PRZEDSZKOLACH RYTMIKA JEST DROŻSZA I UMIESZCZONA W OPŁACIE OBOWIĄZKOWEJ.

NAWIĄZUJĄC DO WYPOWIEDZI KOLEJNEJ MAMY TO NIE KAŻDY CHODZI Z DZIEĆMI NA SPACER DO HIPERMARKETU , JEST WIELE CIEKAWSZYCH MIEJSC A TEN KTO TAK ROBI IDZIE NA ŁATWIZNĘ I ZAŁATWIA PRZYJEMNE Z POŻYTECZNYM , JA MAM NIEDZIELE DLA DZIECKA PO CAŁYM TYGODNIU BIEGANIA PRACA , PRZEDSZKOLE , DOM . JA CAŁĄ ZIMĘ I NIE TYLKO CHODZĘ Z DZIECKIEM W RÓŻNE MIEJSCA MIĘDZY INNYMI DO PARKU I NIE ZDAŻYŁO MI SIĘ ŻEBY DZIECKO WESZŁO W PSIĄ NIESPODZIANKĘ CZY PANI CHODZI TYLKO W MIEJSCA GDZIE DZIECKO MOŻNE TEGO UNIKNĄĆ , BO ZOSTAJE NIEWIELE MIEJSC . 


                                                                                                                                 SERDECZNY RODZIC